Luka w przepisach pozwalającą Ferrari i Renault rozwijać jednostki napędowe V6 po 28 lutego 2015 roku może niewiele pomóc producentom jeżeli chodzi o deficyt mocy w stosunku do Mercedesa, który także może korzystać z tej furtki.
Rywale Mercedesa obawiają się, że inżynierowie z Brixworth ponownie uzyskają ogromną przewagę. Jeżeli wierzyć plotkom i doniesieniom serwisu Auto Motor und Sport, Mercedes znalazł kolejne 50 KM w swoim układzie napędowym.„Nie zamierzamy się poddawać” mówił Christian Horner w wywiadzie dla f1news.ru. „Biorąc jednak pod uwagę rozmiar naszej straty istnieje ryzyko, że nie tylko nie uda nam się zredukować straty, ale stanie się ona jeszcze większa.”
05.01.2015 09:53
0
No jak Ferrari i Renault skorzystają z furtki umożliwiającej rozwijanie silnika podczas sezonu, to będzie to oznaczać, że na start sezonu nie będą mieli pełnych 48% dozwolonych modyfikacji, a gdy Mercedes od razu skorzysta z całych 48% to pierwsze wyścigi będą ciekawe, Merc 2 sek i później reszta :) No może Williams będzie bliżej :)
05.01.2015 10:55
0
Albo Lotus ;)
05.01.2015 12:00
0
@ekwador15 - To nie tak , że można przed sezonem wykorzystać 28% a potem resztę . Silnik można homologować tylko raz w roku - tzn. że start sezonu z silnikiem z 2014 roku . a np. przed Hiszpanią homologacja i użycie nowego . Pamiętać trzeba że jest limit 4 silników na sezon , więc zmiana musi być w tym uwzględniona .
05.01.2015 13:25
0
1. ekwador15 ja to raczej widzę inaczej... start sezonu odbędzie się na starych silnikach (z homologacją 2014) i tu raczej Mercedes także będzie na starych silnikach bo niby po co mają już w lutym homologować nowe konstrukcji skoro na starych mają przewagę? Będą sobie spokojnie rozwijać silnik tak samo jak reszta ekip. W momencie kiedy Ferrari albo Red Bull skorzystają z nowych jednostek i przewaga Mercedesa spadnie - wtedy Mercedes również wprowadzi nowe silniki. Oczywiście to jest model uproszczony - to może się sprawdzić zakładając że na innych płaszczyznach Mercedes nie straci zbyt dużo. Wiadomo że aerodynamika to mocna strona Red Bulla i możliwe jest że tylko w tym obszarze odrobią na tyle dużo że silniki pójdą na drugi plan. A co do tych 50KM to... kolejne wróżby... dwa miesiące temu było 80KM, teraz 50...
05.01.2015 14:43
0
@2 - sliwa007 RB może się okazać w przyszłym sezonie mniej konkurencyjny niż zwyczaj - sporo osób zaangażowanych w sukcesy tego pseudo zespołu się rozeszło ;)
05.01.2015 14:46
0
@3 - info z innego portalu o F1 - "Znaleziona luka w przepisach pozwala przystąpić do sezonu z silnikiem zmienionym np. w 20 procentach i modyfikowanie go w pozostałych 28 procentach stopniowo między Grand Prix. Nie można natomiast poprawiać drugi raz elementu motoru, który już został zmieniony". To portal mający numer 10 w nazwie :P
05.01.2015 17:25
0
Znalazł kolejne 50KM? To ciekawe, kto je tam zgubił. Może to te Schumachera, przez których zgubienie regularnie przegrywał z Nikosiem Rosbergiem.
05.01.2015 19:00
0
6. Nie jest to przypadkiem komentarz jakiegoś użytkownika? ;) Ciekawe jak ma się do tego homologacja jednostki napędowej - w końcu homologacja może odbyć się wyłącznie raz na sezon, w związku z tym nie byłoby to możliwe(?). Aczkolwiek teoretycznie używanie jednostek zeszłorocznych pomogłoby obejść ten zapis... Poprawcie mnie jeśli coś źle rozumiem ;)
05.01.2015 21:39
0
7. RyżyWuj Ogarnij się. Żart spadajacy ponizej podeszwy standardowego buta kolesia nie majacego pojecia o czym pisze i w jakim temacie pisze. V8 kontra V6 turbo... czy to jest takie trudne? Twój pierwszy i mam nadzieje, ze ostani tego rodzaju wpis. Oczekuję czegoś na odpowiednim poziomie.
05.01.2015 23:19
0
@9 Wyluzuj ortodoksie technologiczny :) To była tylko subtelna refleksja lingwistyczna. Ciężka praca inżynierów nie powinna być opisywana, że coś niby znaleźli. Już wolę uzyskali czy bardziej malownicze wykrzesali :-0
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się